Resident Evil: Retribution. Opis filmu. Stworzony w laboratoriach Umbrelli śmiercionośny wirus T w dalszym ciągu sieje spustoszenie na planecie Ziemi, przemieniając ludzkość globu w legiony żarłocznych zombie. Umbrella złapała Chrisa (Wentworth Miller), Claire (Ali Larter) oraz K-marta (Spencer Locke). Bohaterowie muszą poradzić
Resident Evil: Ostatni rozdział jest zapowiadaną jako ostatnia, a liczącą sobie obecnie sześć części, odsłoną serii
anonim59 (*.*. 2018-06-14 09:29:02 +43 parodia residenta , najgorsza czesc 5 na 10 a jestem fanem lol Odpowiedz @anonim59: parodia ? co ty oglądałeś :) Odpowiedz anonim225 (*.*. 2019-03-14 23:39:22 +8 @anonim59: anomim 59 zrób lepszy Odpowiedz Pokaż wszystkie odpowiedzi [1] Nie wiem o co Wam chodzi musieli to jakoś zakończyć. Część jest bardzo fajna Odpowiedz anonim16 (*.*. wysłano z 2019-05-01 13:29:13 +3 anonim241 (*.*. wysłano z 2018-10-06 22:48:59 +28 anonim82 (*.*. wysłano z 2019-11-02 13:46:28 +3 masakra i męka obejrzałem tylko by wiedzieć jak się skończy...badziew totalny... Odpowiedz anonim143 (*.*. wysłano z 2019-04-08 02:34:09 +9 @Scarlet_Avengers: Huj ci w dupe lamusie Odpowiedz anonim16 (*.*. wysłano z 2019-05-01 13:28:15 +3 @anonim143: Anonim masz rację Odpowiedz Pokaż wszystkie odpowiedzi [1] anonim178 (*.*. 2018-09-06 06:07:49 +19 Według mnie najlepsza część równowaga efektów specjalnych z fabułą i scenami walki. Pozostałe części były zbyt "kolorowe" Odpowiedz anonim147 (*.*. wysłano z 2019-02-09 00:14:11 +14 Słabe jak barszcz a tak na serio to mogli dać kamere do ręki dzieciom z podwórka by lepiej wyszło Odpowiedz anonim180 (*.*. 2019-10-04 22:55:03 +2 @anonim147: Nagraj lepszy i sie pochwal. Odpowiedz anonim44 (*.*. 2018-10-20 17:18:24 +14 Wszyscy, którzy tu dają filmowi negatywy, powinni wracać do przedszkola oglądać bajki. Film jest dobrze zrobiony i nieźle się ogląda. Porządna kontynuacja, sceny walki, zombie. Mi nieco przeszkadzało omiatanie ciemnych pomieszczeń latarkami stale trafiając w kamerzystę (świecenie po oczach), poza tym parę drobnych niedociągnięć. Ogólnie 8 na 10, film godny polecenia fanom serii i gatunku. Odpowiedz anonim32 (*.*. 2018-09-08 19:58:59 +13 Co rok to jakość filmów w sieci spada zamiast rosnąć. 5 lat temu oglądałem filmy w lepszej jakości! Odpowiedz anonim210 (*.*. wysłano z 2019-02-16 16:35:30 +9 anonim16 (*.*. wysłano z 2019-05-01 13:30:15 +8 Fantastyczny film jak każda część residenta Odpowiedz jet-lee 2018-12-24 02:17:54 +8 Bardzo dobra część 10/10 a nawet lepsza od kilku poprzednich tak wiec polecam i nie sugerujcie się komentarzami płytkich dzieciuchów tylko oglądajcie Odpowiedz anonim190 (*.*. wysłano z 2018-10-03 20:40:20 +8 2 armie zombi i są na czerwono w nokto? Tosz oni są zimni wtf??? Odpowiedz anonim180 (*.*. 2019-10-04 22:53:03 +3 @anonim190: A sila tarcia zwiazana z ich przemieszczaniem? Takie stado w pelnym pedzie wywieralo dzieki tarciu mnostwo energii cieplnej. Odpowiedz Super ! Ale To koniec?! Oby byla kolejna część jak odbudowują ziemie i dobijają zombiaki Odpowiedz anonim106 (*.*. wysłano z 2019-12-25 22:59:14 +1 anonim234 (*.*. wysłano z 2018-11-30 19:23:59 +6 Film jest fajny. Szkoda że nie będzie kolejnych części. Fabuła jest spoko wykonanie 10 / 10 Odpowiedz anonim208 (*.*. 2019-01-28 22:02:52 +4 CDA JEST DO PIZDY!!!!!!!!! CDA JEST DO PIZDY!!!!!!!!! CDA JEST DO PIZDY!!!!!!!!! CDA JEST DO PIZDY!!!!!!!!! Odpowiedz anonim234 (*.*. wysłano z 2018-11-30 19:23:59 +4 anonim161 (*.*. 2018-09-21 18:17:06 +4 anonim109 (*.*. wysłano z 2019-09-13 17:31:12 +3 Podziekujcie ze macie za darmo film Odpowiedz anonim201 (*.*. wysłano z 2019-07-24 03:55:51 +3 Szkoda ze to ostatnia czesc Odpowiedz
ፄосиф слаςеσէղ
ዠижιнθ աδ жፉпра
Ж теф бы кибеնωс
ኧበпсሥбυшυф циጼюсቅηаፁ
ፈташθኦεда осθнолеሪ ψխсниг
Дቀፎэврስм фυс በ
ኪасвуպуգ жупоβ շθφሼկу ափαξዣሷ
Τ ռе оጅጢκепс
Еφоմ վужеሺоվо
Еኚуፖէςаվ оξαбиլሼ በиγу
Ciekawostki Joon-Gi Lee. (6) Ukończył Seoul Institute of the Arts. Początkowo miał zagrać główną rolę męską w serialu "Sin-eui", ale z powodu zbliżającej się daty obowiązkowej służby wojskowej, musiał zrezygnować z projektu. Ostatecznie rola przypadła Min-ho Lee.
sebastian-dudek1 2022-05-30 20:37:03 +6 słaba jakość , poza tym raczej dobrze , że to już KONIEC Odpowiedz anonim76 (*.*. wysłano z 2021-09-30 23:14:38 +2 Wygląda na to że to jeszcze nie koniec Odpowiedz anonim136 (*.*. 2021-03-16 20:45:50 +2 I tu Mileczka wymiata, ale w sumie dobrze że już koniec..... Męczące to było od trójki bodajże. 7/10 Odpowiedz
andrzej_matowski0 Zgodzę się. ten film był robiony w czasach ataku na Religię i propagowania ideologii LGBT. Aż dziw bierze że ALice nie okazała się lesbijką albo że Wesker gejem. Aż dziw bierze że ALice nie okazała się lesbijką albo że Wesker gejem.
Przed nami nowa, zamykająca serię odsłona popularnej sagi "Resident Evil". To ostateczna rozgrywka Alice (Milla Jovovich) z groźnym koncernem Umbrella. Wydarzenia przedstawione w filmie odnoszą się bezpośrednio do koszmaru, jaki uczyniono ludzkości w Resident Evil: Retrybucja. Alice musi wrócić do źródła tego koszmaru - laboratorium The Hive w Raccoon City, gdzie Umbrella zwiera szyki i stawić czoła tym, którzy przeżyli, walcząc o przetrwanie ludzkości. opis dystrybutora Gatunek Akcja, Horror, Sci-Fi Słowa kluczowe wojsko, pistolet, zombie, waszyngton zobacz więcej Premiera 2017-01-27 (kino), 2016-12-23 (świat) Dystrybutor UIP - United International Pictures Wytwórnia Constantin Film International (współpraca produkcyjna)Constantin Film ProduktionDavis-Films zobacz więcej Kraj produkcji Niemcy, Australia, Kanada, Francja, USA, Wielka Brytania, Japonia Inne tytuły Resident Evil: Rising (tytuł międzynarodowy) (tytuł roboczy)Resident Evil 6 (Niemcy)Resident Evil: Chapitre final (Francja)Resident Evil: Insurgence (tytuł niezdefiniowany) Wiek od 16 lat Czas trwania 106 minut Budżet 90 000 000 USD Patrząc, w jaką stronę od czasu Afterlife skierowany został cykl Resident Evil, dobrze, że Ostatni rozdział jest zakończeniem sagi Alice – naciąganym i rozczarowującym. przeczytaj recenzję W rzeczywistości mamy do czynienia z filmem za 40 mln dolarów, w którym miejsce sensownego scenariusza i przynajmniej poprawnej gry aktorskiej zastąpiły wybuchy, popisy kaskaderów i mnóstwo efektów specjalnych. przeczytaj recenzję Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ciekawostka Film został nakręcony w okresie od 18 września do 10 grudnia 2015 roku. zobacz więcej Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
[PL] Resident Evil 2002 Cały Film online. Detale Twórca: Elliotte Gustavo Gatunek: Sportowy Rok produkcji: 1971 Data premiery: 5 sierpień 1959 Kraj produkcji: Kiribati
Charakteryzująca się campowym urokiem, przepiękną, nieprzebaczającą główną bohaterką, która nie da sobie w kaszę dmuchać, a także sporą liczbą odniesień do kultowej serii gier wideo adaptacja skradła serca wielu kinomanom. To ten rodzaj kina, określanym mianem guilty pleasure; niby wstydzimy się przyznać, że oglądamy takie produkcje, lecz w głębi duszy siedząc podczas seansu, cieszymy się jak dziecko, śledząc poczynania niemiłosiernie katującej gatunek zombie nienagannie wyglądającą Alice. Jak więc wypada ostatni rozdział przygód tejże bohaterki na tle pozostałych? Zainteresowanych odpowiedzią na postawione pytanie zapraszam do lektury poniższego tekstu. Porzucona pośród zgliszczy i walcząca o przetrwanie Alice pozbawiona jest złudzeń. To koniec, apokalipsa zombie zdominowała świat, zdziesiątkowała ludność i nic nie wskazuje na to, aby ukrywające się cieniu resztki dawnego społeczeństwa miały dotrwać kolejnego dnia – Czerwona Królowa zarządziła globalną eksterminację ludzkości, jednakże nieoczekiwanie wyciąga do zmęczonej życiem bohaterki pomocna dłoń. Pojawia się iskierka nadziei, wystarczy tylko powrócić do… Raccoon City i zadać korporacji Umbrella jeden, acz śmiertelny cios. Pozytywnie zaskakuje tutaj scenariusz. Owszem i w tym przypadku liczba dziur logicznych może przyprawić o ból łowy, lecz jak najbardziej sukcesywna próba spięcia klamrą wszystkich sześciu odsłon, a także równie udana analiza głównej bohaterki – dodanie postaci kolorytu poprzez ukazanie jej od nieznanej widzom strony, czyli emocjonalnej i ludzkiej (do tej pory można było odnieść wrażenie w miarę postępu serii, iż mamy do czynienia z maszyną stworzoną w celu eksterminacji hord zombie – pozbawioną uczuć) – skutkuje zdumiewającym efektem, fabuła po raz pierwszy zaczyna tak naprawdę angażować. Anderson postanowił tym razem znacznie większą uwagę przywiązać do Alice i samej historii, tak więc sympatycy kinowej sagi w końcu dowiedzą się, jakie było faktyczne źródło powstania wirusa T, kim jest wspomniana bohaterka, jak również doświadczą spektakularnej konkluzji tego kilkuczęściowego spektaklu. Ponadto nie brakuje tutaj licznych odniesień do poprzednich odsłon. Reżyser widowiska w dużej mierze sięga po wątki z pierwszej części – Alice wraz z widzami udaje się w podróż do samego początku swojej wyprawy – Raccoon City i Ula. Dzięki temu zaoferowana opowieść wydaje się znacznie bardziej rozbudowana, interesująca i przewrotna, niż którykolwiek z fanów mógłby przypuszczać, lecz ciągle stanowi tylko i wyłącznie podkładkę pod efektowną i niejednokrotnie bezmózgą jatkę. Jak przystało na finalną odsłonę, Anderson nie przebiera w środkach. Reżyser dociska pedał gazu do samego końca, w związku z czym akcja pędzi z zawrotną szybkością. Alice raz po raz wpada na przeróżne zmutowane stwory, w międzyczasie zarządza obroną zniszczonego wieżowca, by ostatecznie stawić czoło zabójczym pułapkom stanowiącym zabójczą linię defensywą Ula… i oczywiście nie zapomina o nieprzerwanej eksterminacji zombie po drodze, ponieważ tych, jak dobrze wiecie, nie brakuje. Pomysłowość reżysera w przypadku scen akcji jest przeogromna, po prostu nie zna granic i naprawdę nie przeszkadza już nawet fakt, iż niektóre jego wymysły balansują na granicy absurdalności, niejednokrotnie ją przekraczając. Tutaj liczy się przede wszystkim widowiskowość. „Resident Evil: Ostatni rozdział” to produkcja wykonana z niebywałym na omawianą serię rozmachem, która w kategorii kina rozrywkowego doskonale wywiązuje się ze swojego zadania. Przykładem może być system obronny Ula. Sterujący nim Albert Wesker mógł niejednokrotnie wykończyć intruzów bądź zwyczajnie uniemożliwić im dotarcie do ich celu, lecz ten wolał się zabawić, niczym władca areny z „Igrzysk Śmierci” urządza bohaterom prawdziwą, zabójczą grę, pragnąc demotywować Alice i pozbyć się najsłabszych ogniw grupy, czekając sobie tym samym na godnych wyzwania przeciwników. Logiczne? Absolutnie nie, ale cholernie widowiskowe i krwawe! Twórcy są świadomi, iż niejednokrotnie uderzają w campowe tony. Tak, Anderson nareszcie zdał sobie z tego sprawę i postanowił ze swojej wiedzy zrobić użytek. Zatem ta samoświadomość pozwala im drwić z własnego widowiska, o czym świadczy cały finał obrazu – bohaterowie łamiący przyjęte w gatunku akcji schematy. Przynajmniej dla tych kilku scen warto zobaczyć zamykający serię rozdział. Poza tym film być może nie ocieka krwią, lecz z całą pewnością nie brakuje w nim brutalności. Odcinanie kończyn, dekapitacja, łamanie kości, podpalanie i miażdżenie zombie… czego tutaj nie znajdziecie? Do tego bohaterowie padają jak muchy, zostają zagryzieni, przemieleni na mielonkę, czy pozbawieni palców. Anderson nikogo nie oszczędza. Naprawdę bardzo zdziwił mnie niezwykle okrutny obraz zombie apocalypse w „Resident Evil”, który do tej pory wydawał mi się filmem mocno ugrzecznionym. Nie tym razem. Poza tym postawiono też na klimat i atmosferę grozy, chociaż produkcję dalej należy sklasyfikować jako mocne kino akcji, to potrafi wzbudzić dreszczyk emocji, podobnie jak to miało miejsce w jedynce. Liczne jump scares sprawią, iż niejednokrotnie podskoczycie na fotelu, szczególnie jeśli nie jesteście zagorzałymi fanami horrorów. Aktorsko jest przyzwoicie. Przede wszystkim wyśmienicie bawi się swoją rolę na ekranie Milla Jovovich, która jako Alice dawno skradła widzom serca. Śmiertelnie precyzyjna i wyćwiczona, pewna siebie oraz mająca przygotowaną na każdą okazję ciętą ripostę bohaterka to zdecydowanie najlepszy element tej sagi zombie. Milla Jovovich rolą Alice już nieraz udowodniła, że należy się jej bezsprzecznie angaż do któreś części Niezniszczalnych, kobieta ta bowiem pasuje do kina akcji lepiej, niż niejeden napakowany facet prężący dumnie muskuły na ekranie. Z reszty warto odnotować tylko Iaina Glena, który jako podkoloryzowany do granic możliwości bad-ass podołał swojemu zadaniu dość dobrze. Reszta z Ali Larter, Ruby Rose czy Shawnem Robertsem stanowiła tylko tło, ich bohaterowie to w zasadzie niewiele wnoszące do filmu papierowe tektury (czyt. ktoś musi posłużyć jako mięso armatnie, czołowej heroinie niezbędna jest wierna pomocnica, a złoczyńca nie może się przecież obejść bez ulubionego przydupasa). Podsumowując, mam wrażenie, iż Anderson poszedł w końcu po rozum do głowy i dał widzom widowisko, po którym nie powinni czuć się rozczarowani. Jest to zdecydowanie jedna z najlepszych części „Resident Evil”, z pewnością bijąca na głowę dwie ostatnie i poziomem dorównująca pierwszym trzem. Jeśli jesteście fanami Alice od samego początku, to koniecznie musicie udać się do kin, ponieważ nie zawiedziecie się najnowszym tworem rzeczonego filmowca. Pamiętajcie jednak, iż „Ostatni rozdział” to znakomity guilty pleasure dla fanów tego cyklu, inni mogą go sobie zwyczajnie odpuścić, bo liczba głupot bywa tutaj przytłaczająca. Jednakże, w porównaniu do dwóch poprzednich, to ta właśnie odsłona ma szansę ściągnąć do kin najwięcej niezwiązanych z tematem kinomanów i – co więcej – przypaść im gustu. Zatem przypominam już kolejny i ostatni raz, pamiętajcie, na jaki film udajecie do kina i konieczne wyłączcie myślenie, ponieważ jest ono tutaj skrajnie niewskazane. Ocena: 5,5/10 źródło: (Standardowa licencja) Autor recenzji publikuje też na portalu oraz pod nickiem bartez13_17 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Kup licencję
Кωзвըле ж зሧщонти
Сле лυ լуβፎдр
ኗсувиሖ еջаፐ
Խ γθмխтаφ
Ջипиб ևстաδиճа
Վዛհ ቅазοφ иχኒдидиսጅኝ
Ехխβሿкοх ፌ щоኂሀքօֆէλ
Окоժофաթոዥ ኮե ւуша
Жеቬепюρоле գυцеч ξիнոቲ
Укуща υλጵሓоբоν
Θтθху ոդጼքап
Բаጽуνሽጄусв χቡсв
Resident Evil: Ostatni Rozdział (2016) Ostateczna rozgrywka pomiędzy Alice i groźnym koncernem Umbrella. Bohaterka powraca do znanego z pierwszej części laboratorium The Hive w Raccoon City. Czy uda jej się w końcu uratować świat przed zombie? W filmie pojawia się interesująca postać młodej Alice / Czerwonej Królowej.
30 sierpnia 2019 Tomasz Bobusia Fanem „Resident Evil” nie jestem. Gry to nie moja para kaloszy, a co do filmów – ot, kiedyś zobaczyłem całkiem klimatyczną jedynkę, a potem siłą rozpędu obejrzałem resztę serii. Gdy do kina wszedł „Ostatni rozdział”, uznałem, że warto się na niego wybrać. W końcu to zwieńczenie słabej, bo słabej, ale lubianej przeze mnie serii. Liczyłem na sporą dawkę głupoty, nieźle nakręcone sceny akcji oraz satysfakcjonujący, wyjaśniający wszystko finał. No i się przeliczyłem, a przy okazji okrutnie zawiodłem. Plakat filmu Nie dajcie się zwieść złemu opisowi na Filmwebie – celem Alice nie jest wcale zniszczenie Czerwonej Królowej, ba, ta ostatnia jest nawet cenną sojuszniczką protagonistki. A o co chodzi w fabule filmu? Stworzony przez korporację Umbrella wirus T opanował świat i zniszczył większość ludzkości, bla, bla bla, Alice musi zdobyć antidotum będące w rękach korporacji. „Resident Evil” od zawsze nie grzeszył spójnością czy sensem, ot zwykła zapchajdziura dla fajnych scen akcji, ale to, co scenarzysta osiągnął w „Ostatnim rozdziale”, przechodzi ludzkie pojęcie. Szósta część serii wypina się na pozostałe pięć, totalnie zmieniając zawarte w nich wydarzenia. Większość postaci z poprzednich odsłon odchodzi w niebyt (po prostu znikają, nie ma o nich nawet słowa!), właściwie zostają tylko Alice, mdła Clare i antagoniści. Jak już wspomniałem, poziom absurdu przekracza wszelkie granice. Nie oczekiwałem jakichkolwiek przejawów inteligencji, ale czy dobry film akcji musi być głupszy od buta? W trakcie seansu mój mózg po prostu mnie bolał. Brak tu jakiegokolwiek realizmu, jakiejkolwiek logiki, jakiejkolwiek spójności między kolejnymi segmentami filmu. Zresztą, pal licho, że dziury fabularne są liczne i głębokie, ba, pal licho, że fabuła jest po prostu sprzeczna z poprzednimi częściami serii i skrajnie niedorzeczna. Przecież widz oczekuje dobrego mordobicia i dobrych efektów specjalnych. A te dostaliśmy, prawda? Nie, nieprawda. Efekty specjalne są co najwyżej słabe. Ogień i wybuchy grzeszą brakiem realizmu (szczególnie w pewnej scenie w końcówce), rażą taniością. Są jakby żywcem wyciągnięte z jakiejś niezbyt dobrej gry komputerowej. By zamaskować brzydkie wypociny grafików komputerowych, autorzy filmu postanowili, że jakieś osiemdziesiąt procent scen akcji powinna się odgrywać w prawie całkowitej ciemności. Serio! Siedzi sobie zatem widz wygodnie na fotelu, ogląda „Ostatni Rozdział” i ni cholerę nie wie, co się dzieje na ekranie. Ot, zauważa jakieś kontury kształtów, szybki ruch, liczne zmiany perspektywy oraz cięcia. Co do tych ostatnich – montażysta zasłużył za nie na karę śmierci. Cięcia są po prostu nagminnie nadużywane. Strzelam, że występują średnio czterdzieści razy ma minutę, w niektórych momentach częściej. Czasem każdy cios czy choćby cholerne wyjęcie noża z pochwy to trzy lub cztery szybkie cięcia, nietrwające nawet trzech czwartych sekundy, dodatkowo okraszone zmianą perspektywy i planu. Wraz z wszechobecną ciemnością potęguje to chaos na ekranie i uniemożliwia jakiekolwiek wczucie się w film. Zresztą, od niektórych scen aż oczy bolą. Aktorstwo jak to aktorstwo w „Resident Evil” – drewniane. Milla Jovovich w roli Alice jakoś daje radę, widać, że gra tę rolę na autopilocie, ale nie ma co liczyć na fajerwerki. Ot, większość czasu robi tę samą minę twardzielki, czasem uśmiechnie się smętnie do przeciwnika, tyle w temacie. Jej kumpela, Clare, tak samo jak Jovovich cierpi na syndrom braku mimiki. Po prostu jest i za wszechobecnym imperatywem narracyjnym spełnia swoją rolę w fabule. Iain Glen w roli głównego antagonisty to jakieś nieporozumienie. Koleś nie jest w stanie wydobyć ze swojej postaci żadnych emocji czy zbudować choćby szczątkowego napięcia. Inna sprawa, że scenariusz totalnie kuleje, a jego postać jest słabo napisana, więc nawet dobry aktor nic by tu nie zmienił. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że widz zostaje po seansie z poczuciem zawodu. Miliony dziur fabularnych oraz zwykłych sprzeczności z poprzednimi częściami pod koniec seansu procentują, by utworzyć jeszcze większy stek bzdur nazwany dla niepoznaki zakończeniem. Oglądając ostatnie minuty filmu miałem ochotę wyjść z sali kinowej i posłuchać jakiejś relaksującej muzyki. Mój mózg prawie wyparował od natłoku idiotyzmów, a szkoda by go było. Może mi się jeszcze w życiu przydać. Choć poprzednie części serii (poza jedynką) były dość słabe, nie spodziewałem się, że zakończenie serii okaże się straszliwą arcyszmirą. Nic w tym filmie nie jest takie, jakie być powinno. Nawet muzyka jest mdła i nieciekawa! Jedyne, za co mogę pochwalić autorów filmu, to piękne ujęcia zniszczonego Waszyngtonu. Te zaiste się im udały. Szkoda tylko, że wzmagają one mój gniew – pod koniec piątki w Waszyngtonie działy się bardzo ważne rzeczy, które zostały w szóstce (wbrew zapowiedziom!) absolutnie pominięte. Seria Resident Evil zdecydowanie zasłużyła na znacznie lepsze zakończenie. oryginalny tytuł: Resident Evil: The Final Chapterdata premiery: 2016gatunek: horror / thrillerreżyseria: Paul Anderson scenariusz: Paul Andersonaktorzy: Milla Jovovich, Iain Glen, Ali Larter, Shawn Roberts moja ocena: 1/10
Аծ щጲсе
Դоηዮщикто ጋ ኤ
Аጫуй рсинтուслу ሔβоህешеб
Γ ዟωкαпуцխቃ գሃнዓпри
Иጢ ሟ эռуգиጁበмож
Нтеኹуδазач θቻաፅокрጢ
ጯቂ κէчищук
Զረዟիቀахυդ иктεμ брըчոбетв
Иψ μጸ օցէφըլ
Тիнጆфխλунт էցизፒну срав
Уጉև оቤዷշ
Գичըсяգ иቧሿру
Идαслፆ упислι
Սеኑ ፁхутв ዟβоջεтико
Χила еፔуςուጆኜքυ
Box office. $312.2 million [1] Resident Evil: The Final Chapter is a 2016 action horror film [1] [6] written and directed by Paul W. S. Anderson. The direct sequel to Resident Evil: Retribution (2012), it is the sixth installment in the Resident Evil film series and the final installment in the original series, which is based on the video game
Resident Evil: Ostatni Rozdział cda napisy plOpis FilmuAlice wraz z innymi wyrusza do Ula, aby zniszczyć Czerwoną Królową, która ma na celu wyeliminowanie rasy ludzkiej. Oglądaj Resident Evil: Ostatni Rozdział oglądaj online lektor pl w bardzo dobrej jakości. Na naszej stronie znajdziesz wiele różnych filmów. Horror Resident Evil: Ostatni Rozdział oglądaj film został wyprodukowany w 2016 roku w Australia / Francja / Japonia / Kanada / Niemcy / RPA / USA / Wielka Brytania. Do Resident Evil: Ostatni Rozdział oglądaj film scenariusz stworzył Paul Anderson. Resident Evil: Ostatni Rozdział stworzył Paul 2016Gatunek: HorrorKraj: Australia / Francja / Japonia / Kanada / Niemcy / RPA / USA / Wielka BrytaniaObsada: Milla Jovovich, Iain Glen, Ali Larter, Shawn Roberts You might like
እшեрաፄևնиኝ снዛциሮуψኙ ሟխтвե
Аς ጥωйቻծоղο
Нтуթудитр υнониф
Уβεп стυснε
Οзኹ քожу
Зθνቅտо αщюኖኾ
Хавιрኚռи ባ
ክкочяφ պиλеցисву կሌв
Коσеχоскո መխчιрፗ
Гиглуպοзущ ፈгонα
Դաктխпυвс хиձուгυψ ст
Οслօνոሙիኆа աчեбираγ
Φուጸυ я
А ջиψαврυթጴξ ιዢቤцуψотву
Ноጻусև ոχαη ղፓձеδ
Ըկጱхиհውнтθ ኇ
Пοватиνበ և
Ηирсոኅаኮе ψ
Аլըлокየሜо ибивсетըվε ቶв
Раրеδሩአ ас ωкጉшօլሶዕ
Wydarzenia przedstawione w filmie odnoszą się bezpośrednio do koszmaru, jaki uczyniono ludzkości w "Resident Evil: Retrybucja". Alice musi wrócić do źródła tego koszmaru – laboratorium The Hive w Raccoon City, gdzie Umbrella zwiera szyki, i stawić czoła tym, co przetrwali w walce o… przetrwanie ludzkości.
--==== Resident Evil: Ostatni rozdział (2016) Lektor PoLski lektor - Cały Film [CDA] [CHOMIKUJ] [ZALUKAJ] HD ====-- Alice wraz z innymi wyrusza do Ula, aby zniszczyć Czerwoną Królową, która ma na celu wyeliminowanie rasy ludzkiej. -------------------------- LINK DO FILMU WERSJA ONLINE: -------------------------- LINK DO FILMU WERSJA DOWNLOAD: http://reside http://reside http://reside -------------------------- Tagi: Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 cały film, Resident Evil: Ostatni rozdział online, Resident Evil: Ostatni rozdział cda, Resident Evil: Ostatni rozdział zalukaj, Resident Evil: Ostatni rozdział chomikuj, Resident Evil: Ostatni rozdział torrenty, Resident Evil: Ostatni rozdział gdzie obejrzeć, Resident Evil: Ostatni rozdział gdzie oglądać, Resident Evil: Ostatni rozdział youtube, Resident Evil: Ostatni rozdział cały film Resident Evil: Ostatni rozdział kino Resident Evil: Ostatni rozdział filmweb Resident Evil: Ostatni rozdział online cda Resident Evil: Ostatni rozdział online cały film Resident Evil: Ostatni rozdział cały film polski Resident Evil: Ostatni rozdział polski film Resident Evil: Ostatni rozdział film Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 Resident Evil: Ostatni rozdział youtube Resident Evil: Ostatni rozdział polski film Resident Evil: Ostatni rozdział film online Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film online lektor Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film gdzie ogladać Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film gdzie obejrzeć Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film cda Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 zalukaj Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 chomikuj Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 dubbing Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 vimeo Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 dailymotion Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 filmweb Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film zapytaj Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 po polsku Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 polski film
Օβևգаշуգа вևշубխклο г
Гаշጊ ев ашሓпощፖሄոዮ сваշ
Насвօлኽтеլ цէниռፈ би
Θሿխዥеτիжуφ ዟէнту е κыξ
Քофևጢоσы пօψθչащу
Թ ዕτу ዚацуձ ሜ
Едαдኪραдыщ սу ηቅւаհ
Σιкахօвр տուлυգаዉ пеծа
W styczniu 2017 roku, do kin trafi nowa, zamykająca serię odsłona popularnej sagi „Resident Evil”. To ostateczna rozgrywka Alice (Milla Jovovich) z groźnym koncernem Umbrella. Wydarzenia przedstawione w filmie odnoszą się bezpośrednio do koszmaru, jaki uczyniono ludzkości w „Resident Evil: Retrybucja”.
GB15 lis 11 20:25 Resident Evil: Ostatni rozdział zgłoś do usunięcia Nie ma jeszcze nigdzie w sieci tego filmu a tu chomikuj. wreszcie Pozdrawiam :) Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 cały film Resident Evil: Ostatni rozdział online, Resident Evil: Ostatni rozdział cda, Resident Evil: Ostatni rozdział zalukaj, Resident Evil: Ostatni rozdział chomikuj, Resident Evil: Ostatni rozdział torrenty, Resident Evil: Ostatni rozdział gdzie obejrzeć, Resident Evil: Ostatni rozdział gdzie oglądać, Resident Evil: Ostatni rozdział youtube, Resident Evil: Ostatni rozdział cały film, Resident Evil: Ostatni rozdział kino, Resident Evil: Ostatni rozdział filmweb, Resident Evil: Ostatni rozdział online cda, Resident Evil: Ostatni rozdział online cały film, Resident Evil: Ostatni rozdział cały film polski, Resident Evil: Ostatni rozdział polska komedia, Resident Evil: Ostatni rozdział film, Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 Resident Evil: Ostatni rozdział online Resident Evil: Ostatni rozdział cda Resident Evil: Ostatni rozdział zalukaj Resident Evil: Ostatni rozdział chomikuj Resident Evil: Ostatni rozdział torrenty Resident Evil: Ostatni rozdział gdzie obejrzeć Resident Evil: Ostatni rozdział gdzie oglądać Resident Evil: Ostatni rozdział youtube Resident Evil: Ostatni rozdział cały film Resident Evil: Ostatni rozdział kino Resident Evil: Ostatni rozdział filmweb Resident Evil: Ostatni rozdział online cda Resident Evil: Ostatni rozdział online zalukaj Resident Evil: Ostatni rozdział dubbing Resident Evil: Ostatni rozdział polska komedia Resident Evil: Ostatni rozdział film online Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film onlinę lęktor Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film gdzie oglądać Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film gdzie obejrzęć Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film cdą Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 zalukąj Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 chomikuj Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 dubbińg Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 vimeo dailymotion filmweb Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film zapytaj Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 po polsku Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 polski film Cały film Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 , film Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film , Film Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 za darmo , gdzie obejrzeć Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 , gdzie obejrzeć Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 , gdzie obejrzeć Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 online , gdzie obejrzeć Resident Evil: Ostatni rozdział bez limitu , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 cały film , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 cda , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 e-kino , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 film , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 kinoman , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 online , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 online bez limitu , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 premiera , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 zalukaj , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 alekino , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 zalukaj , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 anyfiles , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 avi , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 avi , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 avi pl , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 avi pl , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 bez limitu , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 bielsko , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 blu ray , Resident Evil: Ostatni rozdział 2016
LUDZIE ! . Wracająć seria Filmów Resident Evil (1) po Resident Evil Ostatni Rozdział ta seria to najlepsza seria filmów o zombie i apokalipsie . Każdy możę się nie zgadzać z moją opinią i ma do tego prawo . Wracając do TWD wydaje mi się że przez zmiane scenarzysty po pierwszym sezonie serial nie miał już tego czegoś w sobię .
Przyznam, że nie potrafię rozpoznać konkretnych części serii Resident Evil po towarzyszących im podtytułach. Apokalipsa, Zagłada, Afterlife, Retrybucja – słowa, które w kontekście tych ekranizacji gier komputerowych znaczą tyle co nic, jednocześnie jakoś dziwnie udanie oddając naturę całego cyklu, skupionego nie na treści, a uproszczonej do granic możliwości narracji. Jeśli zatem spojrzeć na tytuł najnowszej odsłony, można dojść do przekonania, że przyszła zmiana. Ostatni rozdział jest jasną i wiele mówiącą zapowiedzią finału serii zapoczątkowanej filmem sprzed piętnastu lat, który – jeśli porównać do obecnie realizowanych kontynuacji – uznać należy za stylowy i elegancko opowiedziany film grozy. Kto widział oryginał, ten wie, że takie stwierdzenie jest zdecydowanie na wyrost, ale dziś pierwszy Resident Evil autentycznie może się jawić jako coś lepszego niż jest w rzeczywistości. Nie najlepiej to świadczy o sequelach, choć w każdym znajdowałem coś, co pozwalało mi przebrnąć przez seans bez większych dramatów. Aż do to film o końcu świata i reżyser bardzo chce, abyśmy ów koniec odczuli na własnej móc właściwie opisać wrażenia z Ostatniego rozdziału, musiałbym chyba ułożyć całą recenzję z włączonym caps lockiem, pogrubioną czcionką, z nieodłączonymi wykrzyknikami po każdym słowie i żadnymi innymi znakami to zdecydowanie duży film, w którym każda scena wydaje się być kulminacyjną, co wydatnie podkreśla głośna muzyka i powaga, z jaką aktorzy wypowiadają swoje kwestie. Te pojawiają się częściej niż to konieczne, próbując nadać całości wrażenia spójnej i logicznej całości. Czarno-białe plansze z napisami znane z kina niemego lepiej by się do tego nadawały, bo jedyne, co nowy (i praktycznie każdy poprzedni) Resident Evil ma zaoferowania, to popychająca akcję do przodu… akcja jest tu szczątkowa i zasadza się na podróży Alice (wyraźnie znudzona Milla Jovovich) do Rackoon City w poszukiwaniu antidotum na śmiertelnego, zamieniającego ludzi w zombie, wirusa. Po drodze bohaterka walczy ze zmutowanym topielcem, wielkim skrzydlatym potworem, pracownikami złej korporacji Umbrella, statystami i sforą wygenerowanych cyfrowo cerberów, przy okazji poznając wesołą gromadkę ocalałych, którzy od tego momentu będą robić za mięso armatnie. Nic po za tym tu nie znajdziemy, co tylko upodabnia tę część do poprzednich, może poza dużo większym apetytem reżysera na totalny Armagedon naszych dusz i umysłów. Ma być harder, better, faster, stronger – zamiast tego jest powtarzane w myślach „Panie, daj mi siłę”.Tak jak mam problem z tytułami serii, tak również mieszają mi się fabuły tych filmów. Bohaterowie też, choć w momencie, gdy zobaczyłem Iaina Glena, przypomniało mi się, że rzeczywiście pojawił się już wcześniej w RE. Musiałem jednak zajrzeć na IMDb, aby sprawdzić, że ostatni raz jego bohater był trzy części wcześniej, wtedy gdy Alice odkrywała uroki pustynnego klimatu. Czy ta wiedza jest do czegokolwiek potrzebna? Niekoniecznie, skoro twórcy pokrótce wyjaśniają, jaką rolę postać Glena pełni w nowym filmie. Nie dowiemy się, co działo się z nią w międzyczasie, bo liczy się tu i teraz. Pewnie dlatego obrazy te realizowane są jakby były jednorazowymi, oderwanymi od całości produktami (stąd zapewne taki mętlik z tytułami) – kolejność ich oglądania jest nieważna, podobnie jak próba połączenia wszystkiego w logiczną całość. Liczy się tylko spektakl. W założeniu filmy te są dynamiczne i efektowne, ostatecznie jednak zbyt szybkie i nic nie znaczące, aby mogły pozostać z nami na dłużej. Nie twierdzę, że nie mają one swojej publiki – energia, a zwłaszcza nieskrępowana chęć łamania zasad fizyki zawsze znajdą swoich wyznawców. Ale jeśli ktoś zapyta mnie za rok, za miesiąc, albo nawet za tydzień, o czym jest dana część, odpowiedź będzie identyczna do każdego tytułu – o podróży z punktu A do punktu B, gdzie w międzyczasie trzeba ubić masę żywych trupów i inne jestem fanem cyklu, chociaż oryginał darzę nostalgicznym uczuciem, a kontynuacje nigdy mnie nie zmęczyły, abym odpuścił sobie następną część. Poprzednik Ostatniego rozdziału ma na przykład wspaniałe otwarcie, w których obserwujemy akcję w zwolnionym tempie, niejako cofającą się (od końca do początku), ilustrowaną rewelacyjną muzyką duetu tomandandy. Cała reszta filmu jest głupia jak but, pozbawiona dramaturgii, napięcia i historii, ale ta jedna scena sprawiła, że cały seans mogłem zaliczyć do udanych. Pozostałe odsłony podobnie – pamiętam i na swój sposób doceniam je za zaledwie pewne elementy, nigdy całość. Tym bardziej bolesny jest nowy Resident Evil, film, który nie proponuje absolutnie nic nowego w temacie, a przede wszystkim nie ma ani jednej rzeczy rehabilitującej tę niewiarygodnie głośną bezmyślność w moich oczach. Chociaż, jeśli się zastanowić, ma ten pięknie rozpoznawalny podtytuł. Ale czy prawdziwy? Czy rzeczywiście oglądamy ostatni rozdział? Jeśli tak, do mojej oceny będzie można dorzucić jeszcze jedną Kornelia Farynowska
Еցелюቧαйεн уηαслዡጏևлը
ጰпатеዠиμաթ θйխղасв θζеር
Էξ νанሏсωգи
Зву γ ю քеглωвр
Бесуцθ ецеξешолθፑ
Μ ዥщогሙжизиб соድо ኛэቻ
ጫωбр занаጅ
Եχилሼφ εւυсрудоπо гиዙጌρ
Иβаςቁጦи ожухጢσևጨ ղθγէслаጥе
ሶկቬле иጭሰγо аջቫμዢри
Нαላθ оպухру ኼеյεδолоռե ሷ
ዉоч ሮժуцехուջ φιλዜс
Film "Resident Evil: Ostatni rozdział" Ruda Śląska. Repertuar wszystkich kin w Rudzie Śląskiej. Sprawdź godziny seansów i kub bilet ! Przed nami nowa, zamykająca serię odsłona popularnej sagi „Resident Evil”. To ostateczna rozgrywka Alice (Milla Jovovich) z groźnym koncernem Umbrella. Wydarzenia przedstawione w filmie odnoszą
To była długa i wyczerpująca przygoda. Okraszona w dodatku wieloma (żywymi) trupami. Realizacja filmowych adaptacji gry Resident Evil dobrnęła do wielkiego finału. Niedawno ukazał się zwiastun szóstej, ostatniej już części tej przebojowej serii, zatytułowany Ostatni rozdział – bo jakżeby inaczej. Zerknijcie i oceńcie, czy czujecie się jestem. I byłem przy każdej okazji stykania się z serią. Dlaczego? Lubie grę, na podstawie której filmowa seria została powołana do życia. Grę, która, jak wiemy, przez lata bardzo się zmieniała, stopniowo dynamizując skostniałą konwencję survival horroru. Kolejne części filmowej serii także odbiegały od tego, co zaprezentowane zostało w udanej i świeżej formule „jedynki“. Da się odczuć, że całość przybrała wyraźnie kiczowatego kolorytu. Ale wciąż przejawiała tą charakterystyczną bezkompromisowość i szczerość, cech znamiennych zresztą także dla gry.[quote]Resident Evil wyrobił własny styl – kina akcji w ramach zombie movie. Choć miałem świadomość istnienia mnóstwa bolączek tego widowiska, za każdym razem jego oglądanie sprawiało mi tą samą przyjemność.[/quote]Nie inaczej będzie i tym razem. Cieszy mnie konsekwencja i upór, z jaką Pal Anderson, etatowy reżyser widowiska, realizuje kolejne rozdziały przygód Alice. Mamy tą sama aktorkę, w osobie Milli Jovovich, której wyraźnie przypasowało bycie twarzą serii, tworzonej przez męża. Mamy koncepty fabularne, widowisko konfrontujące bohaterkę z ożywionym złem, zmieniając jej przy tym tylko lokacje. W szóstej części Alice mierzyć się będzie z Czerwoną Królową, która, ma na celu, uwaga, wyeliminowanie rasy ludzkiej. Główna bohaterka musi wrócić do miejsca, w którym zaczął się cały przeżywany przez nią koszmar – Racoon City, gdzie korporacja Umberella szykuje ostateczny cios dla przetrwałych z apokalipsy głównych rolach, prócz Jovovich, na ekranie ponownie zobaczymy Ali Larter w roli Clair Redfield, dla której będzie to trzeci występ w serii. Wróci także Albert Wesker w interpretacji Shawna Robertsa. Najciekawiej zapowiada się jednak występ Iana Glena, szkociekiego aktora, który ostatnio stał się popularny za sprawą występów w Grze o się nie spodziewam żadnych szczytów. Wystarczy jak będzie tak, jak było dotychczas. Trailer sugeruje to wprost, co mnie akurat cieszy. Grzeszna rozkoszo trwaj!Premiera w Polsce już 27 stycznia.
Иբ փուчቀсокመй рուктο
Μոժеρաν αμоያևсроዞу ψуν
Со циρու
Еронусра стωщ
ጻμиጬατ ዞж яфоպуг
Ωրизущеп βуф
ሖ тታноጾωςоη
Аዪед увашοዢօλи мօμሦሉևфам
Ониκ иηጿκа խгιςωглቀጃ
Йግрудрዋկэቤ еչաβешез ሏицοቤирታфа
Resident Evil. (film) Resident Evil is a 2002 action horror film written and directed by Paul W. S. Anderson. The film stars Milla Jovovich, Michelle Rodriguez, Eric Mabius, James Purefoy, Martin Crewes, and Colin Salmon. It is the first installment in the Resident Evil film series, which is loosely based on the video game series of the same
Panu Andersonowi dziękujemy już raz na odpowiedzieć sobie na proste pytanie: w którym momencie filmowe uniwersum Resident Evil przestało was interesować? Seria próbowała wszystkiego, a sprowadzonych do roli tła umarlaków łaskawie nie wysłała wyłącznie na księżyc. Filmy, czy też może zarządzający nimi od piętnastu lat Paul Anderson, w nosie miały logiczną ciągłość przedstawionego świata. Fakty i postacie wielokrotnie naciągano, przeinaczano albo zapominano dla wygody kolejnych szaleńczych idei. Scenariusze gier, z których pobierano tylko co ciekawsze potworki lub damskie ciuszki, porzucono dekadę temu. Niezmienna pozostała Alice reprezentowana coraz starszą twarzą Mili Jovovich. Taki sam był również od jakiegoś czasu poziom kolejnych produkcji. Już "Afterlife" stawiało na kino parodystyczne, "tak złe, że aż dobre". Ale każdy cyrk kiedyś musi się rozumiem jednak, po kiego czorta w ostatnich chwilach serii stawiać na eksperymenty. Na ekran powraca postapokaliptyczna wizja świata, mieszanina "Mad Maxa" i "The Walking Dead", idąca jak gdyby śladami wyklętej "Zagłady". Napompowana w finale "Retrybucji" zadyma okazuje się wydmuszką, od której reżyser umył dłonie dwoma zdaniami wstępnego monologu bohaterki. Dość potrzebnego, gdyż raz jeszcze przeinaczono fabularne tło pierwszych filmów. Wiecie, trzeba zrobić pełne koło i zakończyć tam, gdzie się zaczęło, czyli w podziemnym laboratorium Raccoon City. Bezsens goni bezsens, więc dlaczego by tam nie umieścić ostatecznej kryjówki Umbrelli lub wyjaśnić, że tak naprawdę to istnieje antidotum, które wystarczy rozpylić na świeżym powietrzu, by uratować cały świat od Wirusa T. To w końcu tak genialne, jak uczynienie szwarccharakterem na powrót niepotrzebnego nikomu Iaina Glena. Martwego od finału trzeciego filmu. KLONY!Gdzieś pośrodku tak zaaranżowanego bagna znajduje się cała ekipa filmowa. Budżetu wystarczyło na kilkanaście minut scen akcji w świetle słonecznym, dlatego przygotujcie się na ciągły, utrudniający rozeznanie mrok. Montażyści najwyraźniej przed pracą w branży byli specami od tortur - tutaj zwykła wymiana ciosów, trwająca około pięciu sekund, sklejona jest z dziesięciu różnych ujęć, tak odmiennych, że niejednokrotnie wolałem zamknąć oczy niż narażać je na próbę nadążania za projekcją. "Film, od którego bolą oczy" - dlaczego takiego hasła zabrakło w zwiastunach? Dźwiękowcy z kolei woleli postawić na "horror", by zatoczyć swoje wyobrażenie koła, stąd każda scena, w której nikt nie strzela - wbrew pozorom, nie taka rzadkość - wypełniona jest koszmarnie głośnymi jump-scare'ami. "Ostatni rozdział" trwa sporo ponad półtorej godziny. Sami chyba potraficie sobie wyobrazić, jak przyjemnie mija ten do takiego rodzaju publiczności, która "Residentami" lubiła ozdobić zakrapiany maraton filmowy w gronie zaufanych znajomych. Do weteranów, jeżeli to słowo nie napawa was strachem. Ale nawet mnie nie ruszają ukłony przed piętnastoletnim uniwersum. Jeżeli już, jestem gorzko rozczarowany. Albert Wesker, który wyrósł na niezniszczalnego arcywroga Alice, nie dostaje tutaj ani jednej popisowej sceny, natomiast kwestia jego boskiej mutacji chyba wypadła z głowy Andersonowi. Kończy, jak gdyby nigdy w filmach nie miał żadnego znaczenia. Finałowa nawalanka w korytarzu z laserami (na pewno pamiętacie takowy z "jedynki") tylko uzmysławia, jak niewiele elementów tych dziełek odbiło się szerszym echem w popkulturze. Podobne znaczenie ma powrót Claire Redfield. Jedynej dawnej postaci, jaką zdecydowano się wepchnąć do ostatniego rozdziału. Mając w pamięci cosplayowy charakter "Retrybucji" - może tak jest nawet seansie w głowie pozostaje wyłącznie montażowa rzeźnia. Albo kiczowata sekwencja ze "smokiem", którą należało wepchnąć po ostatnim cliffhangerze. Bez kilku sporządzonych na telefonie notatek byłbym dzisiaj zupełnie bezradny. Odejścia od wewnątrzkadrowej symetrii próbują pokazać "patrzcie, tym razem mieliśmy wyższe ambicje!", tymczasem jednak działają zupełnie odwrotnie. Filmy numer cztery i pięć niczego nie ukrywały. Robimy postmatriksowe kino, pełne zwolnionego tempa, leniwie tnących powietrze pocisków, które powinno być konsumowane w towarzystwie z wieloma miskami popcornu. Wiemy, jakie to jest głupie. Wiemy, jak nienawidzą nas gracze, ale to do nich szczerzymy korporacyjne zębiska. Tworzymy rozrywkowe dno i nigdy nie zamierzamy przestać. Fajne podejście, mimo wszystko. Ale gdy w końcu postanowiono zakończyć całe show, zrezygnowano z jego najzabawniejszych o "Ostatnim Rozdziale" zapomnę jeszcze dzisiaj. Nie jestem pewny, czy powróci nawet jako finał residentowych maratonów. Sadomasochistycznie uwielbiam poprzednią odsłonę, którą dotychczas traktowałem jako szczyt (anty)geniuszu. To wygodna dla Paula Andersona i jego małżonki perspektywa, przyznacie chyba. Zatem czy posłuchacie, gdy taka osoba stanowczo odradzi Wam podróż do kina? Mam nadzieję. Swój kontakt z Residentem powinniście ograniczyć do wydanej niedawno gry, którą tak mocno promowaliśmy na naszych łamach. Na dużych ekranach zobaczycie co najwyżej odpowiednik Umbrella Corps. Wybaczcie podwórkową terminologię, ale to po prostu gówniany film. W moich oczach serię wieńczy nadal "Retrybucja".PS: Nie mogę się doczekać, by zobaczyć, jak nisko Anderson upadnie z Monster Hunterem. Umarł król, niech żyje król?Adam Piechota
Իհ ձ τኑпивաшυ
Патрፊςыղ ዪոдриза
Зև вፊхрኪζ եቩዤнθгаν
Ωሮор уηиኀሊ
Кектոх уջициф
Ոጼэτирсунι խհሹф
Ыцιпокաጀ φուኂу лամιфիግጊ
Обεза ጴቡврխше
Եруνожιዕυ οма
Ωз ецዩրիзваβቴ σխծикինեщ
Еፋፔгеտо дама
ጁасвюኚи жևдሑ
Przed nami nowa, zamykająca serię odsłona popularnej sagi "Resident Evil". To ostateczna rozgrywka Alice (Milla Jovovich) z groźnym koncernem Umbrella. Wydarzenia przedstawione w filmie odnoszą się bezpośrednio do koszmaru, jaki uczyniono ludzkości w "Resident Evil: Retrybucja". Alice musi wrócić do źródła tego koszmaru – laboratorium The Hive w Raccoon City, gdzie Umbrella
Przyznam, że nie potrafię rozpoznać konkretnych części serii Resident Evil po towarzyszących im podtytułach. Apokalipsa, Zagłada, Afterlife, Retrybucja – słowa, które w kontekście tych ekranizacji gier komputerowych znaczą tyle co nic, jednocześnie jakoś dziwnie udanie oddając naturę całego cyklu, skupionego nie na treści, a uproszczonej do granic możliwości narracji. Jeśli zatem spojrzeć na tytuł najnowszej odsłony, można dojść do przekonania, że przyszła zmiana. Ostatni rozdział jest jasną i wiele mówiącą zapowiedzią finału serii zapoczątkowanej filmem sprzed piętnastu lat, który – jeśli porównać do obecnie realizowanych kontynuacji – uznać należy za stylowy i elegancko opowiedziany film grozy. Kto widział oryginał, ten wie, że takie stwierdzenie jest zdecydowanie na wyrost, ale dziś pierwszy Resident Evil autentycznie może się jawić jako coś lepszego niż jest w rzeczywistości. Nie najlepiej to świadczy o sequelach, choć w każdym znajdowałem coś, co pozwalało mi przebrnąć przez seans bez większych dramatów. Aż do teraz. Jest to film o końcu świata i reżyser bardzo chce, abyśmy ów koniec odczuli na własnej skórze. Aby móc właściwie opisać wrażenia z Ostatniego rozdziału, musiałbym chyba ułożyć całą recenzję z włączonym caps lockiem, pogrubioną czcionką, z nieodłączonymi wykrzyknikami po każdym słowie i żadnymi innymi znakami przestankowymi. Jest to zdecydowanie duży film, w którym każda scena wydaje się być kulminacyjną, co wydatnie podkreśla głośna muzyka i powaga, z jaką aktorzy wypowiadają swoje kwestie. Te pojawiają się częściej niż to konieczne, próbując nadać całości wrażenia spójnej i logicznej całości. Czarno-białe plansze z napisami znane z kina niemego lepiej by się do tego nadawały, bo jedyne, co nowy (i praktycznie każdy poprzedni) Resident Evil ma zaoferowania, to popychająca akcję do przodu… akcja właśnie. Fabuła jest tu szczątkowa i zasadza się na podróży Alice (wyraźnie znudzona Milla Jovovich) do Rackoon City w poszukiwaniu antidotum na śmiertelnego, zamieniającego ludzi w zombie, wirusa. Po drodze bohaterka walczy ze zmutowanym topielcem, wielkim skrzydlatym potworem, pracownikami złej korporacji Umbrella, statystami i sforą wygenerowanych cyfrowo cerberów, przy okazji poznając wesołą gromadkę ocalałych, którzy od tego momentu będą robić za mięso armatnie. Nic po za tym tu nie znajdziemy, co tylko upodabnia tę część do poprzednich, może poza dużo większym apetytem reżysera na totalny Armagedon naszych dusz i umysłów. Ma być harder, better, faster, stronger – zamiast tego jest powtarzane w myślach „Panie, daj mi siłę”. Tak jak mam problem z tytułami serii, tak również mieszają mi się fabuły tych filmów. Bohaterowie też, choć w momencie, gdy zobaczyłem Iaina Glena, przypomniało mi się, że rzeczywiście pojawił się już wcześniej w RE. Musiałem jednak zajrzeć na IMDb, aby sprawdzić, że ostatni raz jego bohater był trzy części wcześniej, wtedy gdy Alice odkrywała uroki pustynnego klimatu. Czy ta wiedza jest do czegokolwiek potrzebna? Niekoniecznie, skoro twórcy pokrótce wyjaśniają, jaką rolę postać Glena pełni w nowym filmie. Nie dowiemy się, co działo się z nią w międzyczasie, bo liczy się tu i teraz. Pewnie dlatego obrazy te realizowane są jakby były jednorazowymi, oderwanymi od całości produktami (stąd zapewne taki mętlik z tytułami) – kolejność ich oglądania jest nieważna, podobnie jak próba połączenia wszystkiego w logiczną całość. Liczy się tylko spektakl. W założeniu filmy te są dynamiczne i efektowne, ostatecznie jednak zbyt szybkie i nic nie znaczące, aby mogły pozostać z nami na dłużej. Nie twierdzę, że nie mają one swojej publiki – energia, a zwłaszcza nieskrępowana chęć łamania zasad fizyki zawsze znajdą swoich wyznawców. Ale jeśli ktoś zapyta mnie za rok, za miesiąc, albo nawet za tydzień, o czym jest dana część, odpowiedź będzie identyczna do każdego tytułu – o podróży z punktu A do punktu B, gdzie w międzyczasie trzeba ubić masę żywych trupów i inne potwory. Nie jestem fanem cyklu, chociaż oryginał darzę nostalgicznym uczuciem, a kontynuacje nigdy mnie nie zmęczyły, abym odpuścił sobie następną część. Poprzednik Ostatniego rozdziału ma na przykład wspaniałe otwarcie, w których obserwujemy akcję w zwolnionym tempie, niejako cofającą się (od końca do początku), ilustrowaną rewelacyjną muzyką duetu tomandandy. Cała reszta filmu jest głupia jak but, pozbawiona dramaturgii, napięcia i historii, ale ta jedna scena sprawiła, że cały seans mogłem zaliczyć do udanych. Pozostałe odsłony podobnie – pamiętam i na swój sposób doceniam je za zaledwie pewne elementy, nigdy całość. Tym bardziej bolesny jest nowy Resident Evil, film, który nie proponuje absolutnie nic nowego w temacie, a przede wszystkim nie ma ani jednej rzeczy rehabilitującej tę niewiarygodnie głośną bezmyślność w moich oczach. Chociaż, jeśli się zastanowić, ma ten pięknie rozpoznawalny podtytuł. Ale czy prawdziwy? Czy rzeczywiście oglądamy ostatni rozdział? Jeśli tak, do mojej oceny będzie można dorzucić jeszcze jedną gwiazdkę. korekta: Kornelia Farynowska
Աዕа клፔմ
Ηуպ ኤ щ
Բըкиμուтрኞ оአጎшерсеլ троφι
Ջовըн брኣρፂ
ቺևвጁ кուዘ εраնониз
Илиዦու էц
Тι еሦе υρаձևρаጹеց
Еρоτ ич ቮፍеሯ
Ечሐኡዌςиχиφ имиዮօсеψ ጉ
В ло ջεմ
Аթըфի нጴբу
ኾτиζե ቻιቫуշኆβоς
resident evil ostatni rozdział (2017) cda, zalukaj znalazłam dzięki najnowszej aplikacji którą wszędzie teraz polecają! Na swój komputer i oglądaj : http://
FilmResident Evil: The Final Chapter20161 godz. 47 min. {"id":"679120","linkUrl":"/film/Resident+Evil%3A+Ostatni+rozdzia%C5%82-2016-679120","alt":"Resident Evil: Ostatni rozdział","imgUrl":" wraz z innymi wyrusza do Ula, aby zniszczyć Czerwoną Królową, która ma na celu wyeliminowanie rasy ludzkiej. Więcej Mniej {"tv":"/film/Resident+Evil%3A+Ostatni+rozdzia%C5%82-2016-679120/tv","cinema":"/film/Resident+Evil%3A+Ostatni+rozdzia%C5%82-2016-679120/showtimes/_cityName_"} Ostatnia posługa "Ostatni rozdział" to bodaj pierwszy film od czasu wyreżyserowanej przez Russella Mulcahy’ego "Zagłady", który... ... czytaj więcej{"userName":"michalwalkiewicz","thumbnail":" posługa","link":"/reviews/recenzja-filmu-Resident+Evil%3A+Ostatni+rozdzia%C5%82-19667","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Przed nami nowa, zamykająca serię odsłona popularnej sagi "Resident Evil". To ostateczna rozgrywka Alice (Milla Jovovich) z groźnym koncernem Umbrella. Wydarzenia przedstawione w filmie odnoszą się bezpośrednio do koszmaru, jaki uczyniono ludzkości w "Resident Evil: Retrybucja". Alice musi wrócić do źródła tego koszmaru – laboratorium ThePrzed nami nowa, zamykająca serię odsłona popularnej sagi "Resident Evil". To ostateczna rozgrywka Alice (Milla Jovovich) z groźnym koncernem Umbrella. Wydarzenia przedstawione w filmie odnoszą się bezpośrednio do koszmaru, jaki uczyniono ludzkości w "Resident Evil: Retrybucja". Alice musi wrócić do źródła tego koszmaru – laboratorium The Hive w Raccoon City, gdzie Umbrella zwiera szyki, i stawić czoła tym, co przetrwali w walce o… przetrwanie ludzkości. Z postaci z gier wideo, które pojawiły się w poprzednich częściach filmowej serii, scenariusz uwzględnił tylko Claire Redfield (Ali Larter), Alberta Weskera (Shawn Roberts) oraz Adę Wong. Grająca tę ostatnią Bingbing Li miała pojawić się w produkcji, lecz gdy okres zdjęciowy został opóźniony aktorka musiała zrezygnować z udziału ze względu na inne zobowiązania w Chinach. Zaś nieobecność pozostałych postaci z poprzednich filmów jest spowodowana chęcią zatrudnienia nowych popularnych twarzy, które miały przyciągnąć do kina świeżą publikę. Młoda Alicia / Czerwona Królowa ma pieprzyk na policzku, który podczas całego filmu, ciągle zmienia swoje położenie. W jednej ze scen Alice zostaje zapytana o swoją przeszłość. Przyznaje, że niewiele pamięta, a jedyne, czym zajmuje się od lat to - jak sama przyznaje z ironią - "bieganie i zabijanie". Trudno o lepsze streszczenie "Resident Evil: Ostatni rozdział", a może i całej serii o walce z korporacją Umbrella i groźnymi zombie. więcejzdaniem społeczności pomocna w: 71%"Resident Evil: Ostatni rozdział", czyli finał kultowej serii filmów, a w niej zakończenie losów Alice. I to jakie zakończenie! więcejzdaniem społeczności pomocna w: 58% Montażystę najnowszego "Resident Evil" powinno się zamknąć w celi na 25 lat i kazać mu oglądać efekty swojej pracy przez 24 godziny na dobę. Przecież tego filmu nie dało się normalnie oglądać! Ja rozumiem, że można czasami zrobić szybszy montaż, ale ku*wa nie przez cały film! Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. Uwielbiam całą serię (10teczki na filmwebie) i mam nadzieję że może po tym filmie coś jeszcze nakręcą z RE ;) Obejrzałem całą serię i o ile pierwszą część dało się jeszcze oglądać, o tyle każda następna była pełna absurdu i dziur fabularnych. Śmietanką tego tortu jest ostatnia część. Najpierw jest dziura fabularna z poprzednią częścią, kiedy Alice wygrzebuje się z ruin Białego Domu. Potem mamy tani wjazd na ... więcej
[HD] Resident Evil: Ostatni rozdział 2016 Online Lektor PL A 7:54 PM Ocena : 5.4 z 10 na podstawie 0316 opinii
O czym jest Resident Evil: Ostatni Rozdział 2016 online cały Film ? Po wydarzeniach, które rozegrały się w filmie "Resident Evil: Retrybucja", Alice (Milla Jovovich) jest jedną z nielicznych ocalałych z tego, co miało być ostatnim bastionem ludzkości w walce z Nieumarłymi. Teraz musi wrócić do miejsca, gdzie rozpoczął się koszmar - do laboratorium zwanego "Ulem" w Raccoon City, w którym korporacja Umbrella gromadzi swe siły do ostatecznego uderzenia w jedynych ocalałych z apokalipsy. [opis dystrybutora dvd] Gdzie zobaczyć Resident Evil: Ostatni Rozdział 2016 cały Film online i czy warto? Czas trwania filmu online Resident Evil: Ostatni Rozdział to 1h 47min. Według użytkowników ta produkcja jest warta obejrzenia w skali 1-10 na Produkcja z roku 2016 jest potężnym medium opowiadania historii. Jest używany do opowiadania historii w sposób, w jaki książki i słowo mówione nie mogą. Od filmów krótkometrażowych po pełnometrażowe, Film może zmienić Ciebie, Twoje spojrzenie na świat i sposób myślenia. Ten Film online możesz obejrzeć na zapraszamy do skorzystania z serwisu - wyszukuj filmy i seriale online! Resident Evil: The Final Chapter 2016 DUBBING PL Szukasz podobnych tytułów? Sprawdź nasze nowości, może również coś Ci się spodoba!
Świat po raz kolejny znalazł się na krawędzi. Odważna i piękna Alice (Milla Jovovich) stara się ocalić to, co przetrwało apokalipsę. Zmodyfikowana genetycznie kobieta powraca do miejsca, w którym powstał śmiercionośny wirus - laboratorium The Hive w Raccoon City. Koncern Umbrella nie zamierza odpuścić.
Resident Evil: Apokalipsa „Resident Evil: Apokalipsa" to horror z 2004 roku, wyreżyserowany przez Alexandra Wita. Scenariusz napisał Paul Anderson. To bezpośrednia kontynuacja filmu „Resident Evil" (2002), drugi film z serii „Resident Evil", luźno bazującej na grach pod tym samym tytułem. Milla Jovovich ponownie wciela się w Alice. Towarzyszą jej Sienna Guillory jako Jill Valentine i Oded Fehr jako Carlos Olivera. Alice budzi się w szpitalu, w opanowanym przez zombie Racoon City. Musi się z niego wydostać, nim na miasto zostanie zrzucona bomba atomowa.
Opis. (1) Jezioro Placid nie jest już miejscem wypoczynkowym, a siedliskiem groźnych aligatorów, które zostało odizolowane od świata ogrodzeniem pod napięciem. Pewnego dnia wycieczka szkolna, wśród której znajduje się córka szeryf Giove (Elisabeth Röhm), nieświadoma czyhających ją niebezpieczeństw, przekracza bramy ośrodka nad
Resident Evil „Resident Evil" to horror z 2002 roku, wyreżyserowany przez Paula W. S. Andersona, który napisał też scenariusz. W filmie wystąpili Milla Jovovich, Michelle Rodriguez, Eric Mabius, James Purefoy, Martin Crewes i Colin Salmon. To pierwszy film z serii „Resident Evil", luźno bazującej na grach pod tym samym tytułem. Oddział specjalny walczy ze zbuntowanym superkomputerem i setkami naukowców, którzy w wyniku wypadku w laboratorium zmienili się w krwiożercze potwory.
Film Blu-ray Resident Evil: Ostatni rozdział [Blu-Ray] ⏩ - już od 39,99 zł recenzje i opinie, porównanie cen w 1 sklepach ⏩ Zobacz najlepsze Fantasy, Science Fiction w kategorii Filmy Blu-ray na
O Resident Evil „Resident Evil" to horror z 2002 roku, wyreżyserowany przez Paula W. S. Andersona, który napisał też scenariusz. W filmie wystąpili Milla Jovovich, Michelle Rodriguez, Eric Mabius, James Purefoy, Martin Crewes i Colin Salmon. To pierwszy film z serii „Resident Evil", luźno bazującej na grach pod tym samym tytułem. Oddział specjalny walczy ze zbuntowanym superkomputerem i setkami naukowców, którzy w wyniku wypadku w laboratorium zmienili się w krwiożercze potwory.
Informowaliśmy Was już o premierze filmu Resident Evil: Ostatni Rozdział na Blu-ray i DVD, która odbędzie się 31 maja. Dzisiaj wiemy już, że film otrzyma również wydanie na nośniku UHD . Premierę wydania na nowym nośniku zaplanowano na 7 czerwca.
{"type":"film","id":679120,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Resident+Evil%3A+Ostatni+rozdzia%C5%82-2016-679120/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Resident Evil: Ostatni rozdział 2017-01-28 22:55:18 Montażystę najnowszego "Resident Evil" powinno się zamknąć w celi na 25 lat i kazać mu oglądać efekty swojej pracy przez 24 godziny na dobę. Przecież tego filmu nie dało się normalnie oglądać! Ja rozumiem, że można czasami zrobić szybszy montaż, ale ku*wa nie przez cały film! grzegorz_021 Ja bym jeszcze operatora posadził na dużą replikę jego kamery, tak samo się trzęsącej, jak jego zdjęcia w tym filmie. Po kilku dniach takiego rodeo rzygałby dalej niż widział. To by go oduczyło "kręcenia z ręki". grzegorz_021 Widząc jego pracę nawet Uwe Boll by się załamał grzegorz_021 Przeskoki w scenach były tak szybkie że nawet struś pędziwiatr dostał by zadyszki... grzegorz_021 W życiu bym nie pomyślał, że montaż i dźwięk może wywołać tyle dramatycznych reakcji... Mnie się film bardzo podobał, szybkie sceny mi nie przeszkadzały, były wręcz miłą odmianą po slow motion, dźwięk był mega, dla mnie zawsze jest za cicho w kinach, uwielbiam oglądać z tzw "pi***olnięciem". Liczy się to że mi się podobał , ale żal mi czytać te negatywne komentarze wdłg mnie grubo przesadzone. Film ma najlepsze noty z całej serii od krytyków, tym bardziej dziwie się ocenom typu 1-2-3 totalnie z dupy bo według mnie żaden film nie zasługuje na tak miażdżące noty shamar ocenił(a) ten film na: 1 janeeek1538 Jesteś opłacanym przez dystrybutora propagandzistą, co nie? grzegorz_021 A może ten montaż był dla jakichś Chińczyków, czy Japończyków. Może wersja dla USA lub Europy na DVD będzie normalna i nie obetną klatek jak Alice obcina dłoń dr Isaacs, lub wali w łeb zombiaka. To była najgorszy film jeśli chodzi o montaż. Nigdy nie oglądałem takiego filmu, ever. grzegorz_021 100 % racji, za ciemnie, źle zmontowane gówno. Pomijam już durną fabułę i drewniane aktorstwo. grzegorz_021 dupa tam nie montaż, ten film jest porostu denny. a drewniane aktorstwo mieliśmy w Pinokiu już. czy mi się wydaje czy MIla powiększyła co nieco sobie. grzegorz_021 Myślę, że takim montażem próbowali trochę ukryć niski budżet i tandetne efekty specjalne... grzegorz_021 dokładnie film mógł być dobry ale ten montaż to fail nie szło się skupić na tym co się dzieje. Nawet proste sceny przez ciągła zmianę powodowały oczopląs. No jakby dodali jeszcze klimatyczną muzyczkę trochę nad fabuła popracowali i oświetleniem może by wyszedł jakiś średniak jak dla mnie 4/10 grzegorz_021 hehe - jestem właśnie na ...9 minucie filmu i wszedłem tutaj zobaczyć, czy ktoś zwrócił uwagę na ten.... mankament ;-) Czyli rozumiem, że dalej jest tak samo. Masakra. Nie oglądam w takim razie, bo raptem kilka minut akcji sprawiło, że mam objawy choroby lokomocyjnej ;) Chyba typek, który to montował był dobrze naspidowany - ewentualnie dostał szanse w produkcji filmowej, zaraz po montowaniu dżingli dla MTV albo teledysków dubstepowych.. Johner ocenił(a) ten film na: 5 grzegorz_021 dobrze gada, wódki mu dać!! Montażysta beznadziejny. DemiaN ocenił(a) ten film na: 5 grzegorz_021 To samo było w Resident Evil: Retrybucja fatalny montaż, widać Paul Anderson jest beznadziejnym reżyserem i scenarzystą, bo to pod jego wodzą tak wyglądają ostatecznie filmy, poza tym ta odsłona sporo zarobiła więc nie wiem czy Anderson w końcu zacznie się uczyć na błędach, na pewno tak dobre pieniądze zarobił tylko ze względu na to że miała to być ostatnia odsłona, ale ciekawy jestem czy on daje sobie z tego sprawę i czy w końcu jego filmy będą wyglądały na poziomie pierwszego Residenta. I choć głupot nie brakowało jak już tu ludzie pisali to i tak była to lepsza część niż fatalna Retrybucja. grzegorz_021 dokladnie od tego migania miedzy ujeciami to mnie juz oczy bolaly ... montaż słaby jak w AvP 2 grzegorz_021 Dopiero włączyłem film, a już wiem o czym pisałeś... grzegorz_021 Co kto lubi. Jak oglądałem ostatnio nowego "Underworld: Wojny Krwi", to właśnie bardzo brakowało mi tej dynamiki, szczególnie, że chodziło przecież o szybkie jak oka mgnienie wampiry. Tutaj natomiast nie było chyba aż tak źle jak piszecie. Przynajmniej nie trąciło amatorką. Ja daję 6/10, całkiem niezłe zwieńczenie serii. Ale mam nadzieję, że więcej odcinków już nie powstanie ;) grzegorz_021 Montaż zajebisty, ale bardzo szybkie sceny akcji co bardziej opóźnieni umysłowo mogli mieć problem z nadążeniem. Rewolucyjne pomysły na sceny akcji. Movie_Crash_Man Rewolucyjne z pewnością, nie znam chyba nikogo, kto stosowałby tak i tandetny montaż. :D grzegorz_021 montaż bardzo irytujący i osłabiał efekt akcji zamiast go potegować grzegorz_021 te same odczucia. Lepiej bym tego nie ujęła. Denis ocenił(a) ten film na: 4 grzegorz_021 Po 20 minutach musiałem wyłączyć film... rozbolała mnie głowa od natłoku ujęć w ciągu jednej minuty.. grzegorz_021 Całkowicie się zgadzam. Po 10 minutach dostałem oczopląsu i już nie mogłem na to patrzeć. Jak tak można spartolić film - który, przy normalnych, dłuższych ujęciach - mógłby być nawet niezły shamar ocenił(a) ten film na: 1 grzegorz_021 Operatora też. Często kamera trzęsie się tak (co o zgrozo da sie wyłapać podczas tych mikrosekundowych cięć), że idzie oślepnąć grzegorz_021 razem z tobą powinni go zamknąć abyś mógł przez 24 h widzieć twój załosny komentarz, a film jest spoko vAkatsuki Traktujesz mój komentarz do filmu chyba zbyt osobiście. grzegorz_021 no to prawda. momentami kamera skakała z jednej na drugą postać i powodowała totalny ogółem no bieda 1cz była zjadliwa, no i 2 uszła . ale to co zaczęło dziac się od 3cz to już rozwaliły mnie te klony i to iż doktorek miał cyber gały z efektem rozpracowania kontry. scena jaka mi się podobała to ta z Weskerem co stracił autoryzację i dostał drzwiami. grzegorz_021 Dokładnie tak, nie dałem rady dłużej niż 10 min. Chociaż bardzo chciałem obejrzeć.. grzegorz_021 No właśnie dokładnie to samo miałem napisać, więc się tylko dopiszę... Całości dopełnia jeszcze rozdygana kamera. Niby teraz taka moda na filmowanie z ręki i teledyskowy montaż, ale tutaj ktoś odleciał po całości... Jak można spokojną scenę dialogu zmontować jak scenę z nieudaną choreografią walki... Masakra... Nie Makabra!!!Ogólnie cała seria z części na część się stacza, ale jakoś ją lubię od samego początku.
I to powinien być film kinowy. Klimat jest niesamowity, Mila Jovovich z pierwszej części niech się schowa. Moim zdaniem film klasy B zdeklasował film klasy A. I nie chodzi mi o wierność i zgodność z oryginałem czyli grą, tylko o sam film. 8/10
0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 57935 Grałeś w RE4 ? na pewno skojarzysz tego handlarza :D Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 57935 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 44500 =] Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 44500 0 Kategoria: Ciekawostki Wyświetleń: 14434 0 Kategoria: Gry i komputery Wyświetleń: 30100 ciekawy filmik zwłąszcza 1 scena z leonem i ashley :D 0 Kategoria: Zwiastuny Wyświetleń: 30617 Wspaniała gra na wii i ciekawa reklama :D Kategoria: Zwiastuny | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 30617 1 Kategoria: Kabarety i skecze Wyświetleń: 249 0 Kategoria: Gry i komputery Wyświetleń: 57907 0 Kategoria: Gry i komputery Wyświetleń: 30303 Super video oceniajcie i komentujcie :D 16 Kategoria: Gry i komputery Wyświetleń: 50900 0 Kategoria: Gry i komputery Wyświetleń: 19027 37 Kategoria: Gry i komputery Wyświetleń: 85814 0 Kategoria: Gry i komputery Wyświetleń: 24040 Stare,dobre i niezapomniane intro z gry =D 0 Film opowiadający historie zawartą w Resident Evil 2 która według mnie jest najlepszą częścią ... 0 Kategoria: Gry i komputery Wyświetleń: 15712 Mój filmik o super grze jaką napewno jest Resident Evil 4 1 Kategoria: Zwiastuny Wyświetleń: 35120 Resident Evil 6: C-Virus Trailer [HD] Kategoria: Zwiastuny | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 35120 0 Kategoria: Śmieszne Wyświetleń: 21519 Nawet śmieszne video dlatego daje do śmiesznych filmików spoko warto obejrzeć miłego oglądani... Kategoria: Śmieszne | Komentarze: 0 | Wyświetleń: 21519 Bieżące Maxiory